Sunday, January 27, 2013


     Znowu zniknęłam na tydzień, ale jestem! Połowa sesji i najtrudniejsze zaliczenia za mną także mogę z wielką ulgą wracać do regularnego blogowania;) Zima zawitała na dobre i nie odpuszcza nawet na chwilę dlatego ostatnio bardzo zaprzyjaźniłam się z futrzanymi ubraniami i niezastąpionymi Emu (które dzisiaj jednak mają dzień wolny). Chociaż z niecierpliwością czekam na cieplejsze wiosenne dni, muszę przyznać, że nie ma nic piękniejszego niż słoneczne zimowe popołudnie, kiedy słońce odbija się od ośnieżonych drzew, dachów czy chodników. Mimo mrozu taka pogoda zachęca do wyjścia z domu. Dzisiaj po raz pierwszy pokazuję na blogu zestaw z futerkiem (oczywiście sztucznym). Pamiętacie moje cekinowe spodenki z poprzedniego posta, które kupiłam na mega wielkiej wyprzedaży? Historia futerka jest zupełnie taka sama. Warto było poczekać aby zdobyć je w cenie o 70% niższej niż cena początkowa. Czytając moje posty z pewnością zauważyliście, że jestem wielką fanką tego typu przecen. I rzeczywiście, jestem! Dzisiejszy zestaw to dowód na to, że kremowe futerko w połączeniu z panterką nie musi być modowym faux pas. Zakładając tego typu okrycie wierzchnie musimy uważać, aby nie przesadzić z wzorami, kolorami i dodatkami. Moją wersję zimowego kożuszkowego zestawu możecie zobaczyć poniżej. Życzę wszystkim cudownego dnia!;)

P.S. Zachęcam do odwiedzenia strony http://www.bonprix.pl


     Ooops! I did it again and disappeared for a week again but, here I am;)! My winter exams are almost done and the whole quandary is behind me. Thus, I can turn back to the regular blogging which makes me so happy. The winter outside makes me hide in my thickest clothes and wear my Emu shoes every day. Although I patiently wait for warmer days, I have to admit that there is nothing better than sun drenched winter landscape- as you can see on my pictures. What is more, this is the first time you can see a stylization with a fur jacket on my blog. Do you remember my brand-new sequin shorts shown in the previous post? They were bought very cheaply and there is the same sale-story with my nude faux-fur coat. I am a great fan of such offers and you’ve already found out about the fact while reading my notes;) Today’s set is a proof that the nude fur jacket can be nicely combined with the leopard pattern without being considered a faux-pas. While wearing such outwear we need to be aware of mixing styles, materials and colours. My version of a ‘furry’ winter stylization is presented below. Enjoy my photos and have a nice Sunday!


Follow on Bloglovin

Friday, January 18, 2013


     Zawsze zastanawiałam się czy tylko ja mam problem z dobraniem idealnego płaszcza i mimo, że mam w szafie kilka sztuk zawsze wracam do tych samych ulubionych kurtek. Tym razem jednak chciałam delikatnie zróżnicować dodawane przeze mnie posty i stworzyć stylizację w płaszczu, który zapewne wszyscy dobrze znają. Kolejny nowy element w moich zestawach? Boyfriend jeans z Zary. Wielokrotnie słyszałam, że powinnam zakopać ten fason dżinsów głęboko w szafie bo: po pierwsze- moja sylwetka znika gdzieś pod obszernym materiałem a po drugie- to chyba najmniej kobiecy fason spodni. Czy aby na pewno?;) Mam w głowie milion pomysłów na tego typu spodnie, tym bardziej, że na pewno nie jest to moja ostatnia para.

A skoro mowa o spodniach, to zapraszam na stronę http://www.bonprix.pl/kategoria/374/spodnie/.

     Since I remember, I have always struggled with choosing a perfect winter coat even though there are some in my wardrobe. Nevertheless, I always wear my favourite and comfy jackets. This time I wanted to show you something different than usual. I bet that all of you have already seen the biker jacket, haven’t you? The next new item in my stylization- Zara boyfriend jeans. I heard not only once that I should hide these trousers somewhere in the bottom of my wardrobe as my legs become invisible while wearing them. I totally disagree. There are plenty of ideas in my head concerning boyfriend jeans! See you soon! 


Follow on Bloglovin

Wednesday, January 16, 2013


     Szorty w cekiny? Nigdy tak naprawdę nie byłam ich fanką jednak z czasem gust się zmienia, prawda?:) Dzisiaj to właśnie złote spodenki grają pierwsze skrzypce w mojej karnawałowej stylizacji. Aby nie było zbyt ‘błyszcząco’ stonowałam całość klasyczną koszulą z Zary, która swoja drogą jest jedną z moich ulubionych rzeczy w szafie. Szorty ze Stradivariusa to chyba największa okazja tegorocznej wyprzedaży jeżeli chodzi o moje zakupy. Zastanawiałam się nad nimi od dłuższego czasu jednak postanowiłam chwilkę zaczekać i… opłacało się. Zamiast 159 zł zapłaciłam za spodenki 29 zł. Czasem odrobina cierpliwości może okazać się bardzo opłacalna, tym bardziej jeżeli chodzi o jednosezonowe ubrania. Zostawiam Was ze zdjęciami, sama natomiast wracam do walki z toną kserówek- sesja lada dzień. Do zobaczenia za kilka dni! 

     Sequin shorts? Honestly, I have never been a great fan of them but this is so true that our taste changes, right? Today, these shorts are in the foreground and they are the main part of my party set. To make the stylization a little bit more subdued, I chose a classic plain shirt from Zara (by the way, this one is my fav). Stradivarius shorts… what can I say then? This is the greatest sale offer this year I think. I’ve been thinking of them for quite a long time but I decided to take a while. And it really paid off! Instead of $50 the price was just $10. Sometimes it’s worth waiting and our patience may appear to be so profitable! Take a glance at my pictures, while I am going to struggle with tones of papers- exams are coming! See you in a couple of days! 

Follow on Bloglovin

Sunday, January 13, 2013


     Hej kochani! Dzisiaj mam dla Was post z nowościami jakie udało mi się zgromadzić w ostatnim czasie i które są jednocześnie zapowiedzią tego co już w najbliższych dniach znajdziecie na blogu. Wyprzedaże na stronach internetowych i w sklepach stacjonarnych ruszyły pełną parą. Udało Wam się upolować coś ciekawego? Wśród moich nowości jest kilka rzeczy z wyprzedaży, jednak muszę przyznać, że w tym roku kolekcje zimowe nie urzekły mnie tak bardzo jak te ubiegłoroczne.  

Zapraszam do oglądania zdjęć i życzę udanego weekendu!:*

     Hello my dear Readers! What I prepared for you today is a ‘new-in’ post showing clothes I got in last few days and which are the ‘preview’ of what is going to be on my blog soon. This is the peak season for sales now, have you already managed to find something beautiful? Amongst my clothes shown below you may found my sale captures but I have to admit that this year wasn’t really my year… (if we mean sales).  

Enjoy my photos and have a nice weekend!:*

Kenzo sweatshirt
Follow on Bloglovin